szukałem trochę ale nie znalazłem nic co by stanowiło kompendium wiedzy w jednym miejscu, więc pozwalam sobie wrzucać jako nowy wątek.
Mam wersję amerykańską w której słychać brzęczenie (rezonację) przy wolnych obrotach, po rozgrzaniu i przy obrotach wyższych niż 1.5tys nic nie słychać.
Wstępna diagnoza to katalizator który zaczyna się sypać i wstępna wycena z salonu... 6700 netto. W tym momencie przypomina się bajka o orzeszku... O żesz ku*...!
Jakie mam opcje? Od razu powiem że nie interesuje mnie ani płacenie takiego siana... Tak samo jak nie specjalnie mnie interesuje dłubanie tego auta (mam do tego inne hehe), więc co mi zostaje?
1) Wywalenie kata całkiem (słyszałem że trzeba potem wyregulować elektronikę albo najlepiej wgrać program żeby check engine się nie świeciło) - kto to sensownie zrobi i za ile?
2) Kupienie używki... Nie wiecie za ile to chodzi (na Allegro nic nie ma w tej chwili)? Swoją drogą czy będzie pasowało do wersji USA - może lepiej kupić cały wydech od europejskiej? Tylko czy da się wtedy kompy oszukać?
3) Kupienie jakiegoś supersprinta czy innego wydechu... ale znowu, co z elektroniką? Na specjalnych przyrostach mocy, jak już pisałem, za bardzo mi nie zależy... Na pewno natomiast NIE CHCĘ GŁOŚNIEJSZEGO WYDECHU używam auta na codzień i dużo jeżdżę.

Z góry dziękuję za wszelkie sensowne rady.
Maciek